Sterylizacja i kastracja

[Ally]

Myślę, że warto pomówić o tych ważnych sprawach i obalić trochę mitów na temat zabiegów i zdrowia naszych pupilów po operacji.


Zachęcam do lektury:
http://www.niechcianeizapomniane.org/index.php?id=12

Mój pies jest wysterylizowany. Nie ma rodowodu, nie planuję go rozmnażać, chce aby był zdrowy. To chyba główne powody.

A jakie Wy macie zdanie na ten temat? Sterylizujecie swoje zwierzaki?

[Leeloo]

Sterylizuję i propaguję jak mogę.
U mnie pies wysterylizowany, kot również.
aaa no i koń wywałaszony

[Ally]

koniem mnie zaskoczyłaś i zaintrygowałaś.
Napisz cos więcej.
Po co i w jakim wieku się to robi? Czy są jakieś wskazania poza oczywiście "antykoncepcyjnym"?

[Ally]

trochę doczytałam ale i tak czuję się ignorantka w kwestii koni.

[Zarcia]

Co do sterylizacji suki - poza bezspornymi korzyściami cały czas wstrzymuje mnie mozliwość powikłań - nietrzymanie moczu i zmiany charakterologiczne, nie zawsze na korzyść.

[Ally]

co do powikłań to się zgodzę. Można się tego bać. ALe w zmiany charakterologiczne nie wierzę. Tak jak w tycie po sterylce.
Chociaz u Was inna sytuacja. Suka juz dorosła. Nasza była jeszcze dzieciakiem.

[Zarcia]

Ally - tycie to nie bajka, na wlasne oczy widzialam szczupłe przed sterylizaja lub kastracją psy utyte po tym zabiegu jak baryły.
Co do drugiego problemu - to nie wymysł tylko mówila mi o tym treserka - a juz ona doświadczenie wieloletnie ma.
Zreszta tak samo może byc zmiana na lepsze - ale kto mi to zagwarantuje?

[E-Day]

Konie kastruje się standardowo. Tak naprawdę tylko niewielki odsetek ogierków nimi pozostaje . Z jednej strony są to kwestie niedopuszczania do hodowli gorszych osobników, ale jednak istotniejszym powodem jest to, że wałach jest o wiele łatwiejszy w obsłudze niż ogier.
Pewnie, że są ostre wałachy i leniwe ogiery, jednak statystycznie, wałach jest spokojniejszy, posłuszniejszy, łatwiej da sobą powodować.

[Leeloo]

Tak jak pisze E-Day, powodem kastracji ogierów jest z jednej strony ścisła kontrola hodowli koni wierzchowych, a z drugiej bezpieczeństwo. Ogiery bywają niebezpieczne, ale nie dlatego, że są jakimiś agresywnymi potworami, tylko dlatego, że mogą mieć dużą chęć dominacji, co przy ich gabarytach jest niebezpieczne dla otoczenia. Ale fachowiec poradzi sobie z ogierem bez problemu.
Jest też kłopotliwy w obsłudze- nie może stać koło klaczy w stajni, nie może wychodzić w stadzie na padok, ani z klaczami, ani z wałachami, ani z ogierami.
Wiem coś o tym, bo przez 12 lat byłam właścicielką ogiera.

Jeśli chodzi o sterylkę suk, rzeczywiście tutaj kwestia powikłań może nieco przechylić szalę na nie.
Znajoma ma młodą suczkę w typie ON-ka, wysterylizowaną w schronisku, niestety zaczęła popuszczać
Mój wet, który pracuje w zawodzie od lat i jest wielkim zwolennikiem sterylizacji, zaczyna doradzać zastrzyki, ze względu na dużą liczbę suk z powikłaniami zdrowotnymi po sterylkach.

[BrygidKa]

Mam wykastrowanego kocura... kotka niestety nie jest wysterylizowana i trochę żałuję no ale już za późno.
Mam też sukę która miała ostatnio wszystko wycinane i przeszła przymusową sterylizację.
Na szczęście nie zauważyłam u niej żadnych dolegliwości typu tycie czy inne