Strona 3 z 5

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: sierpnia 4th, 2012, 1:56 pm
przez elaaa
Zarcia napisał(a):Ela - zabierz butelkę z woda na spacer i jak się zmacha to kaz mu sie połozyc gdzieś na trawie, na smyczy i bardzo delikatnie, z bliska go leciutko ta woda polewaj.
Powinno mu się w końcu spodobac ;)

Dobra pomysła :)

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: sierpnia 6th, 2012, 9:58 pm
przez E-Day
Niewiele brakowało, abym straciła Mata.
Wcześniej w wątku pisze, co robić, aby zapobiec, a przynajmniej zminimalizować ryzyko nieszczęścia. Jeśli już jednak udar cieplny nastąpi, trzeba działać szybko.
Objawy są następujące:
- pies zieje naprawdę rozpaczliwie, z głośnym charczeniem,
- kładzie się, czołga, widać, że jest spanikowany,
- nie jest w stanie się podnieść o własnych siłach, nie umie pić samodzielnie,
- mogą wystąpić drgawki (szczęśliwie te objawy u Mata nie wystąpiły).
Jak ratowaliśmy?
Najważniejsza była koordynacja działań. Pan Mąż szybko kupił wodę, izostar, poszedł po auto. Dzieć namierzył hydrant i donosił wodę w butelkach (rzecz się działa na deptaku w Polańczyku). Parę osób podzieliło się ze mną wodą, ktoś wskazał, gdzie jest hydrant. Szkoda, że nie jestem tym osobom w stanie podziękować za pomoc.
Polewałam Mata wodą, szczególnie kark za uszami, klatkę piersiową, brzuch. Po trochu, ale niemal cały czas. Ponieważ pies nie był w stanie sam pić, delikatnie polewałam mu cienkim strumykiem jęzor i policzki od środka (fafle). TU JEDNAK TRZEBA CHOLERNIE UWAŻAĆ, ABY PSA NIE UTOPIĆ! Łatwo, zwłaszcza przy drgawkach, doprowadzić do zachłyśnięcia się psa. U Mata było łatwiej, bo mogłam ułożyć jego głowę na boku, w bezpieczny sposób.
Ale naprawdę pomógł psu płyn izotoniczny - izostar czy inny powerrade, nie wiem, co to było. Przejrzałam skład, glukoza, trochę minerałów i witamin. Zaczęłam podawać psu po kilka kropel, po chwili, kiedy zauważyłam, że zaczął połykać samodzielnie, po jednym krótkim "strzyknięciu". I ten izotonik to było to, pies w sumie wypił go między 0,7 - 0,9 l, ale ostatnie łyki pił sam, domagając się więcej i... machając ogonem. Wtedy już byłam pewna, łobuz jeszcze trochę zostanie z nami.
Do kwatery pies wkroczył samodzielnie, kłusikiem, machając ogonem i zachęcając do zabawy.
Strachu najadłam się co niemiara - przyznaję. Ale ten cudowny wpływ napoju izotonicznego był tak widoczny, że postanowiłam go Wam opisać. Oczywiście, nikomu nie życzę, aby jego pies dostał udaru cieplnego - ale jeśli już się zdarzy, to pamiętajcie: koniecznie trzeba zwierzę schłodzić i ewentualnie nawodnić. A do nawadniania izotonik najlepszy.
Aha - jakby komu przyszło do głowy użyć energetyka (z kofeiną, tauryną i nie wiem, czym jeszcze) - to już środek o wiele mocniejszy, ale bez konsultacji z lekarzem bałabym się go zastosować w tej sytuacji.

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: sierpnia 6th, 2012, 10:40 pm
przez Zarcia
Dobrze wiedziec z tym napojem.
A cola moglaby być?
Jak myslisz?
Też ma elektrolity :think:

Podobne zdarzenie mialam z poprzednim psem na dzialce, wystarczylo wtedy polewanie...

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: sierpnia 7th, 2012, 4:48 pm
przez E-Day
Cola nie bardzo.
Po pierwsze, bałabym się tej kofeiny, po drugie, cola niekoniecznie musi zawierać w sobie glukozę (myślę, że raczej zawiera sacharozę), po trzecie - nie ma soli mineralnych w stężeniu odpowiadającym temu, które występuje osoczu (z tego stężenia bierze się nazwa: napoje izotoniczne. Przez kroplówkę również nawadnia się organizm solą izotoniczną, czyli solą roztworzoną w wodzie w takim stężeniu, jak w osoczu).
Innymi słowy, nie mam dowodów, że cola byłaby zła - ale na wyczucie, płyn izotoniczny w tej wcześniejszej fazie udaru jest lepszym rozwiązaniem.

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: sierpnia 7th, 2012, 4:55 pm
przez Zarcia
Pytam, bo jednak częściej mamy pod ręką colę niż napój izotoniczny :think:
A tę colę to nawet niektórzy lekarze polecają dzieciom przy odwodnieniu - chociaz ja do tego podchodze bardzo sceptycznie ;)

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: lutego 17th, 2017, 3:47 am
przez jumals
cola dla dziecka przy odwodnieniu? pierwsze słyszę ;d

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: czerwca 22nd, 2017, 4:50 pm
przez Szymko84
Zarcia napisał(a):Pytam, bo jednak częściej mamy pod ręką colę niż napój izotoniczny :think:
A tę colę to nawet niektórzy lekarze polecają dzieciom przy odwodnieniu - chociaz ja do tego podchodze bardzo sceptycznie ;)


Chyba jacyś pseudo-znachorzy. Cukier przy odwodnieniu?
Najlepszym izotonikiem jest ponoć piwo, ale... to taka moja męska wiedza ;-).

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: czerwca 23rd, 2017, 2:56 pm
przez E-Day
Sugerujesz podawanie piwa odwodnionym zwierzakom? :think:

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: listopada 25th, 2017, 2:12 pm
przez janczek
Haha raczej nie radzę.. chociaż raz widziałem psa pijącego piwo ale wątpię żeby mu to służyło

Re: Zwierzę a upały

PostNapisane: stycznia 20th, 2021, 12:44 pm
przez Andzejoxmixx
Ja akurat mam jedno chłodne pomiesaczenie, w którym można się schłodzić....
----------------------------
Możesz sprawdzić tutaj TAŚMY POLIESTROWE . Bardzo wytrzymały materiał.