• Reklama

Mięsko Wołowe.

O produktach: co wybierać, co odrzucać, na co zwracać uwagę przy zakupach żywnościowych

Mięsko Wołowe.

Postprzez bakteryja » września 18th, 2011, 12:32 pm

Witam, jak część z was wie, mieszkam w Irlandii i mam problem z mięskiem wołowym.
Zazwyczaj jem kuraka ale mi się bardzo przejadł, więc chciałam kupic mielone mięso z krowy.
No i mam do wyboru Premium Steak albo Round Steak - czy ktoś sie może orientuje jaka jest różnica?
Czytając skład jeżeli chodzi o tłuszcze to na opakowaniu jest napisane, że tłuszczu jest mniej niż 10%
a proporcje są podanie nie na 100g tylko na 125g. i tam jest napisane (juz nie pamietam dokładnie)
że tłuszczu jest 13% albo 16% ale chyba 16% na te 125g. 13% było odnośnie któregoś innego, droższego.
Kiedys kupowałam Reduce Fat Beef gdzie na 125g było chyba 8 g tłuszczu ale już go nie produkują. I moje pytanie jest, czy w przypadku Beefa
- wiem, że tam kilka części jest zakazanych antrykot i żeberka, ale jaki próg tłuszczu w tym wypadku jest ok?
czy te 16% może być? widziałam, że są takie które mają 26% i różnice widac po kolorze mięsa - ten z mniejszym tłuszczem jest bardziej czerwony.
Ratujcie mnie bo jestem głodna a do sklepu musze jechać...
Obrazek

Faza I - 04.08 - 08.08 =
Faza II - 09.08 -
Avatar użytkownika
bakteryja

BYWALEC
 
Posty: 270
Dołączył(a): czerwca 19th, 2011, 11:23 pm

Re: Mięsko Wołowe.

Postprzez E-Day » września 20th, 2011, 10:03 pm

Bakteryjko, ja uwielbiam dobrą wołowinę, i założyłam, po lekturze książki, że za wyjątkiem niedozwolonych fragmentów wołowinka jest OK. I tego się trzymam. Kawałki tłuszczu, o ile są takowe, zawsze wykrawam psom, i dotyczy to nawet tych malutkich kawałeczków przy cycku kurczaka.
Moim zdaniem, o ile kupujesz wołowinę z dozwolonych kawałków, to jest to OK.
Jeśli chodzi o mięso mielone - nie kupuję z zasady z kilku przyczyn:
- nie wierzę w bezpieczne bakteriologicznie mięso mielone (chyba, że utrwalone chemicznie...)
- nie wierzę, że zmielono tylko czyste mięso, bez "wzbogacających" dodatków
- zafałszować mięso mielone wodą jest wyjątkowo łatwo.
Jeśli często używasz mięsa mielonego, lepszym rozwiązaniem będzie zmielenie sobie mięsa kupionego w kawałku i zamrożenie w porcjach.
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych
Stendhal
Avatar użytkownika
E-Day

ADMINISTRATOR
 
Posty: 7819
Dołączył(a): czerwca 15th, 2011, 7:10 pm
Lokalizacja: Mikołów

Re: Mięsko Wołowe.

Postprzez bakteryja » września 21st, 2011, 5:49 pm

ok rozumiem, ale teraz dalej nie wiem, czym się rózni round steak od premium steak - w sensie, która to jest część krowy? bo steki takie normalne nie zmielone też się tak nazywają... ale to chyba udo jest tak czy siak, prawda? więc chyba dobre to? Ja też przy chickenach wykrawam wszystko co białe i chrząstki i żyły... wszystko - jak wiem, że w środku jest cos co mi nie pasuje, to potem tego w talerzu szukam ;)
Obrazek

Faza I - 04.08 - 08.08 =
Faza II - 09.08 -
Avatar użytkownika
bakteryja

BYWALEC
 
Posty: 270
Dołączył(a): czerwca 19th, 2011, 11:23 pm

Re: Mięsko Wołowe.

Postprzez Zarcia » września 21st, 2011, 7:20 pm

Ja tam bym chrzastkami i zylkami nie gardziła - wierze, ze dzieki nim mam malo zmarszczek - zjadam wszystkie jak leci ;)
8 czerwiec 2010 - 25 wrzesień 2010 faza I i II
26.09 - 11.02 Faza III
Od 1 sierpnia 2011 dochudzanie
Mikołaj 2011 - powrót na IV

Ciągle nad Szóstką... :think:
Avatar użytkownika
Zarcia

MODERATOR
 
Posty: 36582
Dołączył(a): czerwca 15th, 2011, 11:25 pm

Re: Mięsko Wołowe.

Postprzez bakteryja » września 24th, 2011, 4:03 pm

Ewa, miałaś rację. Znalazłam 400g kawałek Round Steak, praktycznie w ogole nie ma tych białych kawałków, normalnie czyste mięsko i tam jest 6g tłuszczu na 100g, więc dużo mniej niż mielone mięso z tego samego typu mięska - co świadczy o tym, że jakieś g*wno mielą do tego. Wolę sobie sama zmielić ten kawałek bo przynajmniej wiem co jem :)
Obrazek

Faza I - 04.08 - 08.08 =
Faza II - 09.08 -
Avatar użytkownika
bakteryja

BYWALEC
 
Posty: 270
Dołączył(a): czerwca 19th, 2011, 11:23 pm

Re: Mięsko Wołowe.

Postprzez Fruzia Skarpeta » października 5th, 2011, 11:43 am

ja w polsce nigdy nie kupowalam mielonego gotowego - mam maszynke i mielilam sama, natomiast tutaj (w anglii) mielone jest naprawde dobrej jakosci - i wiem, ze jak masz nappisane, ze jest zmielony udziec indyczy to jest to udziec indyczy - zawsze jest zawartosc tluszczu (6-8 % w zaleznosci od sklepu) - wieprzowe mielone, ktore kupowalam przed dieta tez bylo super - chudziutkie (chyba ok 10% ale mozna tez odtluszczone kupic i ma chyba ze 3 czy 4 %), wolowiny mielonej nie lubie, ale te mozna kupic chuda... i racja- na miesie zawsze jestilosc tluszczu na 125g ale to akurat latwo na 100g przeliczyc -dukan pisze o mielonej wolowinie do 10%,mowi, ze 15 to juz za duzo...

a stek to stek -round to okragly, premium bedzie jakis z lepszego miesa pewnie - nie wiem, w czym masz problem ze stekami ;) na pewno mozesz je jesc ) sa jeszcze frying (czyli do smazenia), quick frying itp itd.. wystarczy wziasc slownik jesli nie znamy jezyka ;) ja na czesciach wolowiny nawet po polsku sie nie znam - nie mam pojecia co to jest antrykot np... wiec i tu sie nie trudze w tlumaczenia ;)
Fruzia Skarpeta
 


Powrót do Buszujący w... sklepie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości