• Reklama

Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Błogosławieństwo na dalszą drogę w fazie ostatecznej stabilizacji, czyli jak się cieszyć nową, lepszą linią - na zawsze!

Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez pilateska » maja 24th, 2012, 8:53 am

Postanowiłam założyć nowy wątek, bo chciałabym poznać Wasze opinie na temat stosowania proteinowego dnia na 4 fazie.
Zaczynam się zastanawiać, czy nie zrezygnować z tego dnia, czy jest on konieczny?
Zauważyłam, że moje wzrosty i spadki nie są jakieś ogromne, czasem po "czwartku" nie mam w ogóle spadku, bo woda zeszła ze mnie np. dzień wcześniej...
No właśnie - woda. Czy sądzicie, że ten dzień jest tylko potrzebny by się pozbyć wody z organizmu? Nie sądzę, by tu o tłuszcz chodziło, nikt w ciągu jednego dnia nie traci tłuszczu...
Dlaczego się nad tym zastanawiam? Otóż dzisiaj spadło mi 0,8 kg, a wczoraj był normalny dzień z węglowodanami i słodyczami. Ważę teraz 62,7 kg, to taki mój dolny wynik, w ciągu tygodnia miewam 63,5, w czasie @ nawet ponad 64 kg. Czy więc potrzeba mi robić dziś proteiny? Skoro woda już zeszła?
Czekam na wasze opinie.
6 lat po Diecie Dukana Obrazek
od września 2017 - 2xME
Avatar użytkownika
pilateska

BANITA SICZOWY
 
Posty: 30430
Dołączył(a): czerwca 16th, 2011, 11:54 am

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez misiurysiu » maja 24th, 2012, 8:58 am

Pilatesko, ja robiłam przez jakiś czas DN, ale jakieś dwa miesiące temu z niego zrezygnowałam i waga stała w miejscu. Teraz nie wiem jak jest, bo się nie waże, ale czuję, że nie tyje i obwody te same :)
Nie wcisnę już do siebie białka, więc raczej nie wróce do proteinowego czwartku, no chyba, że np na dzień przed jakąś imprezą robiłam, żeby woda zeszła i brzuszek był bardziej płaski, ale zrozumiałam, że to tylko moje wyobrażenie i niepotrzebne. Jeżeli waga Ci spada w ciągu tygodnia, to wydaje mi się, że możesz spróbować raz nie zrobić DN i zobaczyć jak waga się zachowa :think: jeżeli woda zeszła, to tym bardziej. Takie jest moje zdanie.
Avatar użytkownika
misiurysiu

BANITA SICZOWY
 
Posty: 7710
Dołączył(a): czerwca 18th, 2011, 3:06 pm
Lokalizacja: Londyn/małopolska ;-)

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez ale » maja 24th, 2012, 9:17 am

:think: Mam wrazenie , ze czwartek tylko nas rozregulowuje :dknw:
Ten dzien z czasem staje sie coraz trudniejszy , nawet jak pozbedziemy sie kg wody to bynajmniej w moim przypadku bylo nadrabianie w piatek ... glupawka okrutna , trudno sie kontrolowac ... skoro to ma byc na cale zycie to chyba lepiej sie ustabilizowac i nie skakac na wadze zbytnio :dknw:
Ja juz zrezygnowalam ... ide z MM i czuje wewnetrzny spokoj ... waga tez mniej skacze :dknw:
Moze to kwestia indywidualna ale uwazam , ze jesli potrafimy utrzymac wage bez czwartkow to jes to o wiele zdrowsze :think:
Obrazek
Avatar użytkownika
ale

DUMA SICZY
 
Posty: 119190
Dołączył(a): czerwca 16th, 2011, 7:33 am

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez Gosiasamosia » maja 24th, 2012, 4:33 pm

ale napisał(a)::think: Mam wrazenie , ze czwartek tylko nas rozregulowuje :dknw:
Ten dzien z czasem staje sie coraz trudniejszy , nawet jak pozbedziemy sie kg wody to bynajmniej w moim przypadku bylo nadrabianie w piatek ... glupawka okrutna , trudno sie kontrolowac ... skoro to ma byc na cale zycie to chyba lepiej sie ustabilizowac i nie skakac na wadze zbytnio :dknw:

podpisuję się pod wszystkimi literkami Oli.
Czwartku nie robię od listopada chyba, a może nawet od października... :think:
Nie brakuje mi ich, wręcz przeciwnie - czuję się wolna.

Napiszę jeszcze, że początek bez czwartków był ok. waga była do Świąt stabilna, w obwodach
nic się nie zmieniło, samopoczucie - idealne. Nadeszły Święta, a wraz z nimi niepohamowana chęć
na słodkie. Nie potrafiłam sobie odmówić.
Waga podskoczyła, później wróciła do suwaka, ale wymiary już nie. Później kolejne Święta
i powtórka z rozrywki.
Nie obwiniam o to braku czwartków - jestem łasuchem, jak zacznę nie potrafię przestać i to było dla mnie zgubne.
Kilka tyg. temu udało mi się otrząsnąć i trwam w postanowieniu, że słodyczami nagradzam się
w weekend, a w tyg. ograniczam jak mogę. Nie zrezygnowałam z nich, ale jem
z umiarem.
Waga 1,5kg ponad cel (suwak aktualny) natomiast wymiary niższe niż w ubiegłym roku,
ale to już temat do wątku o sporcie.
ĆWICZENIA
Obrazek

IV faza od 24 stycznia 2011
Avatar użytkownika
Gosiasamosia

BANITA SICZOWY
 
Posty: 12112
Dołączył(a): czerwca 15th, 2011, 9:28 pm

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez ale » maja 24th, 2012, 8:06 pm

no wlasnie ... Gosiu ty potrafisz o siebie walczyc sportem :res:
Ale tak sie zastanawiam czy gdybym nie przeszla na MM zrezygnowalabym z czwartku :think:
Watpie :dknw:
Troche mi po nim spadalo i byl niby ... ratunkiem :dknw: nadzieja ... przypominal , ze lekko nie bylo dojsc do punktu by byl tylko czwartkiem :sorry:
Ale to nie zmienia faktu ... mysle jak wyzej ...
ps podona mi sie ten watek :mrgreen:
Obrazek
Avatar użytkownika
ale

DUMA SICZY
 
Posty: 119190
Dołączył(a): czerwca 16th, 2011, 7:33 am

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez pilateska » maja 25th, 2012, 10:07 am

Dziękuję Wam za opinie... Wczoraj jednak zrobiłam proteiny, udało mi się wytrwać. Nie mam póki co wstrętu do białka, tzn. miałam taki okres ale przeszło. Raczej ze względów organizacyjnych czasem mi ciężko. Wczoraj przed pracą zjadłam jajecznicę z 5 jaj na piersi wędzonej i wytrzymałam aż do kolejnego posiłku po pracy ;) Waga mi to wynagrodziła kolejnym spadkiem 0,5 kg i dziś jest 62,2 kg. Dawno nie miałam takiego wyniku, miesiąc temu było 62,4 (też przed okresem, co potwierdza moją teorię o wpływu cyklu na wagę).
Tak więc można powiedzieć, że w ciągu 2 dni zeszło ze mnie 1,3 kg wody, z czego większość bez atakowania białkiem.
Nadal się zastanawiam nad odpuszczeniem z czwartków, choć nie sprawiają mi przykrości. A może nie rezygnować z nich całkowicie tylko np. wtedy kiedy jest to organizacyjnie trudne do wykonania?
6 lat po Diecie Dukana Obrazek
od września 2017 - 2xME
Avatar użytkownika
pilateska

BANITA SICZOWY
 
Posty: 30430
Dołączył(a): czerwca 16th, 2011, 11:54 am

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez Jim » maja 25th, 2012, 1:45 pm

Mnie czwartek nie rozregulowuje, nie mam tez głupki po proteinach i nie męczę się białkiem. Czasem nawet mi służy: zatrzymuje zbyt duży apetyt utrzymujący się kilka dni, a może nawet nie tyle apetyt co kompulsywne jedzenie.
Ale docelowo chciałabym nie mieć czwartków, tak dla "normalności" ;) Pierwszym krokiem do tego będzie zamienienie protein czwartkowych na dzień proteinowo-warzywny. Choć nie wiem jeszcze kiedy to nastąpi.
STAN: stabilny
od 1.07.2011 na czwartej fazie


kto ogląda niebo w wodzie, widzi ryby na drzewach
przysłowie chińskie
Jim

BANITA SICZOWY
 
Posty: 6790
Dołączył(a): czerwca 15th, 2011, 11:27 pm

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez ale » maja 25th, 2012, 1:50 pm

Fajnie Jim :ok:
Obrazek
Avatar użytkownika
ale

DUMA SICZY
 
Posty: 119190
Dołączył(a): czerwca 16th, 2011, 7:33 am

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez pilateska » maja 25th, 2012, 2:00 pm

Jim, też o tym myślałam, taki lekki dzień PW na pewno byłby lepszy niż normalny z słodyczami i pieczywem. :think:
6 lat po Diecie Dukana Obrazek
od września 2017 - 2xME
Avatar użytkownika
pilateska

BANITA SICZOWY
 
Posty: 30430
Dołączył(a): czerwca 16th, 2011, 11:54 am

Re: Czy proteinowy czwartek jest obowiązkowy?

Postprzez ale » maja 25th, 2012, 2:02 pm

brzmi bardzo rozsadnie i zdrowiej :tak:
Obrazek
Avatar użytkownika
ale

DUMA SICZY
 
Posty: 119190
Dołączył(a): czerwca 16th, 2011, 7:33 am

Następna strona

Powrót do IV faza

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron